Wierszyk o wodzie..
Krople Kapiące z kranu głębiny oceanów potoki, strugi, rzeki i łezka z pod powieki, i mżawka i ulewa, szron na zamarzniętych drzewach, kra, co spływając chudnie, chłod, co wypełnia studnie, powódź, co wszystko łyka, i para znad czajnika, bałway-pasibrzuchy, lód na kałużach kruchy, mgłaskoro świt rozlana, lawina w Himalajach, i grad jak kurze jaja, sopel na wąsach dziadka, i zupa bardzo radzka, i rosa na jagodach- cóż to takiego.? Woda!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz